Ten, który dzisiaj pokażę, utrzymałam w stylu shabby chic. Dużo pobielania, koronek i ażurowych serwetek. Prym na tej pracy wiedzie kompozycja kwiatów z foamiranu. Spod niej wyłaniają się tekturowe gałązki lawendy. Kropkę nad "i", w kwestii przeznaczenia tego plannera, stawia napis z tektury.
Oto i on w całej okazałości:
W pracy wykorzystałam:
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz