Hello!
Dziś chciałam pokazać Wam mój wpis do albumu - swoistego art journalu - o tematyce "Clean and simple - Me". Co taki temat oznacza w praktyce? Otóż ma być prosto, przejrzyście, bez nadmiernej ilości ozdób, z jak najmniejszą liczbą warstw i dodatków. Wpis ma zawierać zdjęcie, a na zdjęciu mam być ja.
Today I want to show You my entry to an album - a unique art journal - about "Clean and Simple - Me". What does it really mean? Well, it has to be simple, clear, without to many decorations, with as few layers and supplements as possible. The entry has to have a photograph with me in it.
Zaczęłam więc od zdjęcia - zrobiłam je komórką i obrobiłam w darmowym programie graficznym. Więcej pracy przysporzyła mi za to kompozycja całego wpisu - jeśli myślicie, że stworzenie interesującej pracy w stylu clean and simple jest proste - nic bardziej mylnego... Fakt, nie potrzeba tutaj wiele materiałów, ale czasem trzeba się nagłowić, jak to wszystko skomponować.
I started with the photo - I took it by a smartphone and worked it in a free graphics program. The composition of the entry took the most of work - if you think that making an interesting work in clean and simple style is simple - nothing more mistaken... Yes, you don't need many materials but you have to think very hard how to compose everything.
Użyłam dosłownie kilka materiałów: w stylistykę clean and simple idealnie wpisują się papiery z małą ilością wzorów - ja wybrałam Pastel One z UHK Gallery. Mamy więc: ozdobny papier, dwa wzory tekturek - pocięte - bo jakże inaczej? Lepiej użyć kilku małych elementów, niż jednego zbyt dużego. Przydała mi się też emaliowana kropka (jedna), biały tusz (do zrobienia efektu "bokeh" i wytuszowania tekturek i brzegów papieru), splątana nitka i puder do embossingu (typu shabby, z nieregularnymi drobinkami).
I used only a few materials: clean and simple style can be easily matched with paper with only few patterns - I chose Pastel One from UHK Gallery. So we have: ornamental paper, two chipboard patterns - cut, of course.It's better to use a few little elements rather than on too big. I used also an enamel dot (one), white ink (to make a "bokeh" effect and to ink the chipboards and edges of the paper), a tangled thread and powder for embossing (shabby type with irregular motes).
Na zdjęciach możecie pooglądać jak to wszystko wyszło. Dodam jeszcze tylko, że bardzo polubiłam clean and simple, zapewne znajdziecie u mnie więcej prac w tym stylu.
You can see the result on the photos below. I'm going to add that I really liked clean and simple and you'll find more works in such style here.
W mojej pracy użyłam:
In my work I used:
In my work I used:
Zachęcam do eksperymentowania - dosłownie z resztkami papierów i elementów, które znajdziecie na biurku - czasem mniej znaczy więcej. Eksperymentujcie też z naszymi tekturkami - idealnie się do tego nadają.
I encourage you to make experiments - literally with the rests of papers and elements you can find on your desk - sometimes less is more. Make experiments also with our chipboards - they're ideal for it.
Basia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz